Jakie rozwiązanie proponujecie na możliwie bezbolesną kooperację w sieci? I to zarówno jeśli chodzi o dzielenie się pedeefami (chyba, że da się to sensownie rozwiązać na wikidocie) czy programami (github chyba, ale, że doświadczenia nie mam, zapytuję uprzednio).
A widzieliście takie narzędzie jak Glognet.pl?
Chyba że do samej wymiany plików, a nie dyskutowania, to wtedy IMHO Dropbox najlepszy jest (sprzyja lenistwu - plik od razu jest w odpowiednim folderze na komputerach wszystkich współdzielących folder).
Jakub B. Jagiełło
Co do kodu to Mercurial. Albo inne rozproszone systemy kontroli wersji. SVN działa - ale porównując możliwości (i to że rozproszone są tylko trochę trudniejsze w obsłudze) to nie ma sensu używać SVN czy czegoś podobnego, skoro mamy dostępne lepsze narzędzia.
Coś takiego jak dropbox do kontroli wersji nie przejdzie. A co do Wave, to Google je miał udostępnić jako oprogramowanie serwerowe i klientowe po tym jak je zamknął (podobno ze względu na to że użytkownikom nie pasowało że ma zniknąć).
Może zwykły FTP albo Subversion (Git to chyba też jakaś wersja CVS)? Stricte do PDF to może Mendeley (http://www.mendeley.com/) albo Nitro PDF. A właśnie, niedługo będę miał ponownie konto na http://rootnode.net i tam mogę postawić jakieś serwery, tudzież bardziej wymagajce aplikacje webowe itp.
Podoba mi się rootnode, a jak polecasz, to może przemigrujmy całkiem? Zrzuta na 180 pln chyba zainteresowanych nie zaboli, choć najpierw może w ramach Twojego hostingu byśmy potestowali- jako lajkonik w IT zdaję się na Twoją opinię.
Optuję za DropBoxem.
Swoją drogą bawił się już ktoś Google Wavem?
Niby to miało być zamknięte a tymczasem wciąż u mnie działa.
Wspomniany przeze mnie Glognet.pl jest takim polskim Google Wave'em.
Z samego wave'a też kiedyś korzystałem, choć z braku innych chętnych ani z Wave'a ani Glogneta nie miałem okazji większego pożytku zrobić niż zarejestrowanie się i stwierdzenie "no fajnie, tylko nie ma tu nikogo znajomego".
Jakub B. Jagiełło
Z tego co wiem, to Google się wycofało z rozwoju Wave (Facebook kupił też typa, który stworzył gWave), a dlaczego jest nadal dostępny, to nie mam pojęcia.
Hej,
Reprezentuję Glognet.pl, a dzisiaj na Analiticsach pojawił się Wasz wątek, więc zajrzałem i pozwalam sobie zabrać głos :)
Nie ukrywamy, że Glognet to nowy produkt, powstał w lipcu a dopiero kilka dni temu przeszedł bardzo znaczący lifiting UX (teraz to dla nas prawie nowy produkt). Zależy nam więc bardzo na pozyskaniu pierwszych grup użytkowników, które zaczną na Glognecie pracować. Jeżeli byście zdecydowali się na Glognet zamiast Dropboxa to damy Wam duży pakiet darmowego transferu- dużo większy niż ten, który teraz otrzymuje się automatycznie.
Serdecznie Was namawiam do przetestowania Glogneta- jest to fajne narzędzie. Sam korzystam z niego w mojej firmie i widzę, że świetnie się sprawdza jako system do gromadzenia i zarządzania informacją w kilkunastoosobowej organizacji. W tym również jako firmowa "chmura"- repozytorium wszelkich plików. Korzystam również z niego do komunikacji z moją rodziną jako taki nasz "prywatny facebook".
Glogent da Wam dużo więcej niż Dropbox, a jest dużo bardziej przejrzysty niż Wave (choć nie ma tylu "wodotrysków" :) - testowałem zarówno Dropbox jak i GWv
pozdrawiam serdecznie
Maciek
U mnie bardzo średnio to chodzi (Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl-PL; rv:1.9.2.13pre) Gecko/20101030 Ubuntu/10.10 (maverick) Namoroka/3.6.13pre) - NoScript ciągle krzyczy, że jakiś skrypt nie może się wykonać, serwis dostaje freezów, nie mogę czegoś wcisnąć etc…
NoScript i aplikacje webowe to nienajszczęśliwsze połączenie, więc myślę, że tu należy szukać problemu (btw. z wtyczek czasami dziwne zachowania wywołuje jeszcze AdBlock; skrypty spowalniać potrafią też niektóre panele Firebuga [acz w aktualnej wersji generalnie nie są one domyślnie aktywne dla nie twoich stron]).
Mi na moim Linuksie w każdem razie działa (Mozilla/5.0 (X11; U; Linux x86_64; pl-PL; rv:1.9.1.8) Gecko/20100204 SUSE/3.5.8-0.1.1 Firefox/3.5.8), przy czem NoScripta nie mam.
Jakub B. Jagiełło
Załóżmy może też zamkniętą grupę na Googlu do omawiania kto z kim a kto z kim dla dobra Koła powinien etc, i do korzystania z dokumentów (jak np. mapa myśli już zrobiona) i grikowego adresu pocztowego, potestować Wave też by można było. Ktoś przeciw?
IMHO jednak jak już narzędzie w stylu Wave chcesz to lepiej ten polski klon, bo przynajmniej support będziemy mieli.
Jakub B. Jagiełło
Jako że trzeba to ruszyć do przodu napisałem do Macieja z prośbą o przedstawienie tej specjalnej oferty i informacji jak mamy zacząć działać na Glognecie.
Potrzebuję listy e-maili członków Koła, aby zaprosić wszystkich do Gloga, którego dzisiaj utworzyłem. W ramach specjalnej oferty dostaliśmy brak limitu na transfer w obrębie naszego Gloga o nazwie GRIK.